Popularne wpisy:
Właściwie to mam cały czas długi weekend, majowy i nie tylko ,nasza Tess i Lenka również
Ale w związku z tym , że moje koleżanki niekoniecznie,to zaplanowałyśmy wspólny jeden dzień na wycieczkę do Branitz i Szprewaldu,,
Właścicielem Branitz był książę Puckler ,w sumie nie taki strasznie "rozrywkowy"jak Habsburgowie,lecz i on miał tam różne grzeszki na sumieniu
Co można o nim pozytywnego powiedzieć,to to , iż był zapalonym projektantem ogrodów ,ten , przy pałacu oczywiście sam książę projektował liczy on obecnie ponad 600 ha, to tak oczywiście w skrócie dodam tylko że z powodu owej pasji , książę był wiecznie zadłużony (Jego małżonka Lucy,o dziwo mimo wszystko, trwała przy nim)
Zresztą , na owe czasy nie byli standardowym małżeństwem, gdyż pani była starsza od niego o bodaj 9 lat..Poza tym gdy długi urosły niebotycznie,Lucy zaproponowała formalny rozwód księciu , aby wyjechał do Anglii oraz poślubił jakąś bogatą arystokratkę ,,, żeby ratować posiadłości ,,ciąg dalszy możecie przeczytać w książce pt:"Książę Pukler i Branitz"
Na jednej z równin książę zaprojektował i wybudował dwie piramidy na wzór tych w Gizie Jedna na lądzie , druga pośrodku jeziora , gdzie został pochowany książę i jego małżonka Lucy .
Co mnie urzekło , otóż w zabudowaniach przy pałacu mieszkają sobie ludzie,,, czyli żyją w bajce!!
Czy warto pojechać tam ? Oczywiście, jestem entuzjastką takich cudnych miejsc, które w każdym zakątku opowiadają niezwykłą historię o ludziach .,których już dawno nie ma
Pokażę Wam , jedynie parę zdjęć, może dzięki temu sami zechcecie pojechać tam
Ale w związku z tym , że moje koleżanki niekoniecznie,to zaplanowałyśmy wspólny jeden dzień na wycieczkę do Branitz i Szprewaldu,,
Właścicielem Branitz był książę Puckler ,w sumie nie taki strasznie "rozrywkowy"jak Habsburgowie,lecz i on miał tam różne grzeszki na sumieniu
Co można o nim pozytywnego powiedzieć,to to , iż był zapalonym projektantem ogrodów ,ten , przy pałacu oczywiście sam książę projektował liczy on obecnie ponad 600 ha, to tak oczywiście w skrócie dodam tylko że z powodu owej pasji , książę był wiecznie zadłużony (Jego małżonka Lucy,o dziwo mimo wszystko, trwała przy nim)
Zresztą , na owe czasy nie byli standardowym małżeństwem, gdyż pani była starsza od niego o bodaj 9 lat..Poza tym gdy długi urosły niebotycznie,Lucy zaproponowała formalny rozwód księciu , aby wyjechał do Anglii oraz poślubił jakąś bogatą arystokratkę ,,, żeby ratować posiadłości ,,ciąg dalszy możecie przeczytać w książce pt:"Książę Pukler i Branitz"
Na jednej z równin książę zaprojektował i wybudował dwie piramidy na wzór tych w Gizie Jedna na lądzie , druga pośrodku jeziora , gdzie został pochowany książę i jego małżonka Lucy .
Co mnie urzekło , otóż w zabudowaniach przy pałacu mieszkają sobie ludzie,,, czyli żyją w bajce!!
Czy warto pojechać tam ? Oczywiście, jestem entuzjastką takich cudnych miejsc, które w każdym zakątku opowiadają niezwykłą historię o ludziach .,których już dawno nie ma
Pokażę Wam , jedynie parę zdjęć, może dzięki temu sami zechcecie pojechać tam
+17